E-rower czyli rower z napędem elektrycznym. Ale nie tylko o nich napisze ;).
Wielu z nas trudno wyobrazić sobie życie bez publicznego transportu. Codziennie gdzieś dojeżdżamy: do pracy, w odwiedziny do przyjaciół, na zakupy, do kina. Podróż metrem czy autobusem nie zawsze jest jednak przyjemna. Stojąc w drogowym korku, czekając na opóźniony pociąg lub oddychając przesyconym zapachem spoconych ciał powietrzem, klniesz pod nosem i z niecierpliwością czekasz na koniec męczącej podróży. Co gorsza, nie możesz nic zrobić, żeby tę podróż przyspieszyć. W efekcie wracasz do domu wściekły/a, wykończony/a i sfrustrowany/a....
Znasz to? A może warto byłoby przesiąść się na rower? Zanim kolej i pojazdy silnikowe stały się powszechne, rower był popularnym sposobem przemieszczania się. Dostępność samochodów sprawiła, że dziś wiele osób traktuje rower raczej jako sprzęt sportowy, niż środek transportu. Czy słusznie?
A może by tak dodać do roweru silniczek dla naszej wygody i osiągów. Nie trzeba polegać na kapryśnym transporcie publicznym, a sama podróż jest prawdziwą przyjemnością. Prawie jak na motocyklu :).
Pojazdy z napędem elektrycznym stają się na świecie coraz bardziej popularne. Dotyczy to zarówno pojazdów jedno- jak i dwuśladowych. Wynika to z postępu technicznego, który umożliwia konstruowanie coraz lepszych rozwiązań technicznych przy zachowaniu kosztów produkcji na przystępnym poziomie. Z drugiej strony ochrona środowiska stawia coraz wyższe wymagania, a zatłoczone ulice zmuszają do szukania nowych rozwiązań komunikacyjnych. Jednym z najlepszych wydaje się rower z elektrycznym napędem.
Obecnie na świecie jest ponad 100 różnych producentów elektrycznych rowerów (napędów, silników elektrycznych do rowerów). W praktyce stosowane są 4 rozwiązania konstrukcyjne:
1. silnik elektryczny współpracuje z przednim kołem zębatym (poprzez przekładnię wbudowaną w suport) - rozwiązanie zastosowane m.in. przez Yamahę;
XPC 26
Pedal Assist System (PAS) - rower zintegrowany z elektrycznym systemem wspomagającym pedałowanie; cena ok. 1050 USD w Wielkiej Brytanii.
2. silnik elektryczny umieszczony jest w osi koła (przedniego lub tylnego) - rozwiązanie stosowane m.in. przez Sanyo i producentów Dalekowschodnich; przykład;
Przykład roweru produkcji tajwańskiej z silnikiem umieszczonym w osi koła tylnego.
3. silnik elektryczny napędza tylne koło za pomocą dodatkowego łańcucha (i dodatkowego, dużego koła zębatego) lub paska gumowego
(i specjalnego koła o dużej średnicy). Przykłady zastosowania ;
j-Bike
Przykład roweru z elektrycznym napędem przenoszonym za pomocą dodatkowego dużego koła.
4. silnik elektryczny napędza koło (przednie lub tylne) poprzez tarcie bezpośrednio o oponę - rozwiązanie zastosowane przez ZAP oraz BIKIT.
ZAP- Zero Air Polution
Rozwiązanie oparte na tej samej zasadzie co BIKIT. Cena 350-500 USD.
Ponadto wiele innych, np.rower dla Policji (1599USD); pojazd dla trzech osób Pedicab (5999 USD).
BIKIT-a
Dalej dokładniejsze przedstawienie konstrukcji opartej na ostatnim rozwiązaniu. Jest ono jednym z najprostszych, i tanich, i niezawodnych jednocześnie. Pozwala ponadto na montowanie elektrycznego napędu do klasycznych rowerów.
1. Zespół zasilająco-sterujący z migaczami
2. Zestaw napędowy z dwoma silnikami
3. Dźwignia odłączania napędu
4. Czujnik magnetyczny
5. Zamki zabezpieczające przed kradzieżą.
Osiągi powyższego zestawu to:
- Długość drogi przejazdu na płaskiej powierzchni: około 30 km (w zależności od typu oprogramowania i baterii) pomiędzy kolejnymi ładowaniami (waga rowerzysty - 75 kg; nowe baterie).
- Maksymalna prędkość jazdy: 25 km/godz.
- 2 silniki, każdy o mocy 100-180W. Waga całkowita: 4,5 kg (włącznie ze stelażem silników).
Do rowerów w naszym kraju raczej trudno spotkać silniki elektryczne na 12 czy 24V lub większej mocy (kilkaset i więcej Wat). Najwyżej kilkunasto- kilkudziesięcio watowe silniczki od wycieraczek czy wentylatorów samochodowych. Szukając tego typu silników dotarłem do ofert różnych firm.
W Polsce oferowany jest bardzo dobry napęd produkcji chińskiej do zwykłych rowerów. Montowany jest on jako piasta przedniego koła, w związku z czym nie trzeba nic przerabiać w rowerze. Ponadto można dostać cały osprzęt dodatkowy: akumulatory, ładowarka, sterownik, pokrętło przyśpiesznika, stacyjka, lampa zintegrowana z wskaźnikiem stanu naładowania i sygnałem, dźwignie hamulca zintegrowane z wyłącznikami zasilania, szprychy odpowiedniej długości. Od podobnych napędów produkcji dalekowschodniej odróżnia go to, że ma ponad dwa razy większą moc (nominalna 550W, chwilowa do 1kW), tak że spokojnie można osiągnąć prędkość 40 km/h, oczywiście można jeździć wolniej regulując prędkość jazdy pokrętłem przyśpiesznika. Silnik jest bezszczotkowy, bezobsługowy i bardzo trwały.
Do napędu rowerów produkowane są gotowe silniki zintegrowane z piastą tylnego koła i mają wbudowaną przekładnie biegów.
Napęd o nazwie SPARC firmy SRAM ma moc 200W. Jest to pięciobiegowa, elektryczna piasta z osią o rozstawie 135 mm, dzięki czemu pasuje do większości ram rowerowych.
Obrazek użytkownika
Niewielki akumulator 12V montowany na bagażniku zapewnia zasięg 30 km przy prędkości 15km/h lub 15 km przy maksymalnej prędkości 23 km/h (bez pedałowania).
Aby nie faworyzować rowerów z napędem elektrycznym dodam też coś o rowerach z silnikami spalinowymi :).
Oto przykład roweru z silnikiem Honda GX25
Osiągi:
- -prędkość maksymalna bez pedałowania 45 km/h
- -prędkość z pedałowaniem umiarkowanym 50 km/h
- -maksymalna, chwilowa prędkość z pedałowaniem 65 km/h
- -średnie zużycie paliwa 1l/100km
Wadą tych urządzeń, niezależnie czy spalinowych czy elektrycznych jest ich cena oraz waga, która się przypomina gdy braknie energii zasilającej. Na szczęście jest więcej zalet niż wad.
Skoro już każdy zapoznał się z tego typu ulepszeniami dla rowerów warto dodać ich kilka funkcjonalności.
Omija się miejskie korki! Rowerem elektrycznym/spalinowym dużo szybciej dojedziesz, dokądkolwiek zechcesz - do pracy, szkoły, do znajomych czy na zakupy!
Oszczędzasz! Utrzymanie roweru elektrycznego/ spalinowego jest dużo tańsze, niż eksploatacja samochodu. Na przejechanie 100km samochodem wydasz ok. 40zł. Za trasę tej samej długości przebytą rowerem elektrycznym zapłacisz jedynie 2zł, tym zaoszczędzisz na nową baterię czy też benzynę.
Docenisz komfort parkowania! Rower taki zaparkujesz bez żadnych opłat w dowolnym miejscu w mieście tak jak rower tradycyjny. Nie musisz go również garażować, wystarczy tradycyjna piwnica, korytarz lub balkon :)
Odkryjesz wygodę użytkowania! Szybko zapomnisz o szukaniu stacji benzynowej w wypadku napędu elektrycznego. W chwili wyczerpania się baterii, będziesz mógł ją naładować ponownie w dowolnym miejscu z dostępem do sieci elektrycznej. Przy silniku spalinowym wystarczy zatrzymać się na stacji na 5 minut.
Będziesz "Eko"! Używając pojazdu elektrycznego przyłączysz się aktywnie do walki o ochronę środowiska naturalnego a małe silniczki spalinowe na rowerze wydzielają mniej spalin niż zwykły samochód. Żaden inny pojazd mechaniczny nie jest tak ekologiczny jak rower z napędem.
Będziesz żyć zdrowo! Wykorzystując tradycyjny sposób użytkowania roweru oraz przebywając częściej na świeżym powietrzu, zadbasz o zdrowie i poprawisz kondycję fizyczną.
Zapomnisz o nadmiernym wysiłku! Jeżdżąc na rowerze z napędem zawsze docierasz do celu świeży i niespocony. Nawet w upalne dni masz poczucie komfortu.
Na sam koniec zostawiłem najlepszą zaletę rowerów z napędem mechanicznym.
Roweru elektrycznego nie musisz rejestrować, ani ubezpieczać. To oznacza zero biurokracji, ślęczenia po urzędach, płacenia bezsensownych haraczy i innych podatków. Jesteś tylko ty, twój rower i trasa.
Miłej jazdy! Jeżdżąc na rowerze z napędem mechanicznym będziesz się świetnie bawił i miał nowe doświadczenia. Spróbuj a pewnie to polubisz :D.
Autor: Flashgordon
Ps. Zawsze tez można zaszaleć.
Ja flashgordon, będąc w pełni świadomy i przy zdrowych zmysłach, niniejszym oświadczam, że od chwili obecnej mojemu artykułowi zatytułowanemu "E-rower czyli rower z napędem elektrycznym" zostaje przyznana licencja CC-BY-NC (Użycie Niekomercyjne).
Niniejszym oznacza to że:
-zezwalam na pełne kopiowanie artykułu
-zezwalam na pełną dystrybucję dzieła
-zezwalam na wyświetlanie i użytkowanie dzieła i wszelkich jego pochodnych
Powyższe warunki uznaję za spełnione o ile zostanie zachowana zasada: tylko w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem umieszczenia informacji o twórcy artykułu.
A tak swoją drogą to sądzę, że warto to rozpowszechnić. Nawet sobie nie wyobrażacie jaką radochę można mieć jeżdżąc na takim rowerku ;).
Komentarze obsługiwane przez CComment